Hugo Nys i Jan Zieliński w czwartek udanie rozpoczęli deblowe rozgrywki US Open, pokonując Hiszpanół Martineza i Munara w dwóch setach. Jako rozstawiona para byli także faworytami w piątkowej 1/8 finału, ale tym razem zwycięstwo zaczęło się wymykać szybko.
Co prawda w pierwszym secie nie doszło do żadnego przełamania (ba, nawet break pointa), ale Zieliński z Nysem tracili więcej punktów przy swoim podaniu. To również oni w tie-breaku pierwszej partii stracili wyjątkowo kosztowne mini przełamanie i nie zdołali straty odrobić.
Drugi set wydawał się zmierzać w kierunku kolejnego tie-breaka, ale w dziewiątym gemie Portugalczycy wyszli na 40:0 i za trzecim razem przełamali, swoim rywalom nie pozwalając na podobną okazję. Porażka oznacza wynik znacząco poniżej zeszłorocznego, gdy Nys i Zieliński dotarli do ćwierćfinału US Open w deblu.
Jan Zieliński ma jednak szansę na kolejne osiągnięcie w mikście, w którym startuje niezmiennie z Su Wei Hsieh. Ich mecz 1/8 finału z Giulianą Olmos i Santiago Gonzalezem zaplanowano na sobotni wieczór polskiego czasu. W tym roku 27-latek i Tajwanka wygrali już dwa finały wielkoszlemowe (Australian Open i Wimbledon), a w trzecim dotarli do półfinału (Roland Garros).