Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

75 tygodni i koniec. Podsumowanie wyników Igi Świątek podczas bycia liderką rankingu

Adrian Wantowski
Iga Świątek podczas sesji zdjęciowej z trofeum za wygranie French Open w 2023 roku
Iga Świątek podczas sesji zdjęciowej z trofeum za wygranie French Open w 2023 rokuAFP
Iga Świątek odpadła w 4. rundzie wielkoszlemowego US Open po porażce z Jeleną Ostapenko. Dziś rozpoczyna 75. tydzień jako liderka rankingu i na ten moment będzie on ostatni, bo od przyszłego poniedziałku to Aryna Sabalenka zostanie numerem jeden. 

Iga Świątek znajdowała się na czele rankingu WTA od 4 kwietnia 2022 roku po tym, jak Ashleigh Barty zakończyła swoją sportową karierę. Od tego momentu Polka nie opuszczała pierwszej pozycji na świecie. Dopiero 11 września 2023 roku dojdzie do zmiany. 

Polka jeszcze zanim doszła na szczyt, rozpoczęła serię zwycięstw, która ostatecznie wyniosła 37 wygranych meczów z rzędu. Seria rozpoczęła się pod koniec lutego 2022 roku, kiedy Iga triumfowała w Doha. Następnie wygrywała w Indian Wells i Miami, zdobywając Sunshine Double. Na kortach ziemnych była najlepsza w Stuttgarcie i Rzymie. Następnie zdobyła wielkoszlemowy French Open. Seria została przerwana 2 lipca podczas 3. rundy Wimbledonu. 

Kolejne tygodnie były nieco mniej efektowne, bo Świątek odpadała szybko w Warszawie, Toronto i Cincinnati, ale odbiła to sobie, triumfując w wielkoszlemowym US Open. 

Iga Świątek wygrała 9 turniejów rangi WTA jako liderka rankingu, a łącznie ma na swoim koncie 14 tytułów. W tym czasie Polka przegrała trzy finały. Niecały rok temu w Ostrawie, w lutym tego roku w Dubaju i w maju w Madrycie. 

Seria Igi Świątek pod względem liczby tygodni jako liderka rankingu, od momentu zostania nią po raz pierwszy, dobiega końca. Polka wskoczyła na trzecią pozycję wszechczasów pod tym względem. Więcej miały tylko Martina Hingis (80 tygodni) oraz Steffi Graf (186 tygodni). 

Iga Świątek awansowała też na 10. miejsce w klasyfikacji wszechczasów w łącznej liczbie tygodni na pierwszym miejscu w rankingu WTA. 

Świątek spędziła jako liderka łącznie 75 tygodni. Wygrała w tym czasie trzy tytuły wielkoszlemowe, a łącznie 9 rangi WTA, triumfując m.in. przed własną publicznością w Warszawie. W swoim najlepszym momencie miała na koncie aż 11 085 pkt. 

To czy Iga będzie w stanie wrócić na pozycję liderki w tym roku, zależy w dużej mierze od wyniku Aryny Sabalenki w US Open, bo tam może zyskać sporo punktów, oraz od kolejnych turniejów rangi WTA. Polka jednak broni więcej punktów od Białorusinki, więc jej wyniki musiałyby być znakomite, a jej głównej rywalki nieco gorsze. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen