Andy Murray przejdzie operację pleców na dziewięć dni przed Wimbledonem
37-letni szkocki tenisista, który planuje swój pożegnalny występ w All England Club, gdzie jest dwukrotnym mistrzem, nie został wykluczony z trawiastego Wielkiego Szlema, który rozpocznie się 1 lipca. Murray zdołał rozegrać zaledwie pięć meczów, zanim kontuzja pleców zmusiła go do wycofania się z meczu drugiej rundy przeciwko Australijczykowi Jordanowi Thompsonowi w ramach przygotowań do turnieju w Londynie w środę.
"Andy przejdzie jutro (w sobotę) operację pleców" - czytamy w oświadczeniu firmy odpowiedzialnej za management Murraya. "Będziemy wiedzieć więcej po operacji i poinformujemy o tym tak szybko, jak to możliwe" - dodano.
Były numer jeden na świecie, który gra z metalowym biodrem, zmagał się z bólem od początku meczu z Thompsonem i powiedział później, że miał uczucie słabości w prawej nodze, przez co stracił koordynację.
Zapytany o swoje szanse na Wimbledonie, dodał: "Jak wszyscy tenisiści, mamy zwyrodnienia stawów i inne rzeczy w plecach, ale moja kariera była obarczona problemami głównie po lewej stronie. Nigdy nie miałem wielu problemów z prawą stroną. Więc może jest coś, co można zrobić do tego czasu, aby pomóc prawej stronie".
Murray przeszedł drobną operację pleców w 2013 roku i po porażce w pierwszej rundzie French Open powiedział, że będzie potrzebował leczenia, aby poradzić sobie z bólem. Trzykrotny mistrz Wielkiego Szlema powrócił do rywalizacji dopiero w maju, po prawie dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kostki.
Na Wimbledonie ma zagrać w singlu i deblu ze swoim bratem Jamiem, zanim potencjalnie zakończy karierę na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu (ten występ nie jest pewny). Jest dwukrotnym złotym medalistą w grze pojedynczej.