Hubert Hurkacz dwa lata temu dotarł do półfinału Wimbledonu, co jest jego najlepszym wynikiem w turnieju wielkoszlemowym. Polak w trakcie tamtego turnieju pokonała m.in. Lorenzo Musettiego, Daniła Miedwiediewa i Rogera Federera, dla którego, jak się później okazało, był to ostatni mecz na wielkoszlemowym turnieju. Hurkacz przegrał dopiero z Matteo Berrettinim w meczu o finał.
Rok temu turniej kompletnie mu nie wyszedł i przegrał już w 1. rundzie. Wtedy ze wzglądu na wykluczenie Rosjan i Białorusinów nie przyznawano punktów do rankingu ATP. Jego pogromcą okazał się Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina po pięciosetowym boju zakończonym tie-breakiem.
Tym razem jego rywalem w pierwszej rundzie ponownie będzie Hiszpan, teraz trafiło na Alberta Ramosa-Vinolasa. Obaj panowie grali ze sobą dwa razy. Oba te pojedynki miały miejsce w 2022 roku i kończyły się zwycięstwami Polaka. Wygrał z nim w Monte Carlo 7:6(2); 6:2 i w Montrealu 6:7(6); 6:2; 7:6(3).
Gdyby udało się przejść pierwszą rundę, to w kolejnej Hurkacz zmierzyłby się ze zwycięzcą meczu Jan Choinski – Dusan Lajovic. Trzeci mecz to ewentualna potyczka z Lorenzo Musettim, a w czwartym może się spotkać z Novakiem Djokoviciem.
Hubert Hurkacz podczas tegorocznego Wimbledonu będzie rozstawiony z numerem "17".