Zieliński i Hsieh tworzą parę mikstową od początku 2024 roku. Zagrali razem na Australian Open i w trakcie debiutu wygrali wielkoszlemowy tytuł na kortach twardych. Po udanym występie w Melbourne dotarli też do półfinału French Open, a podczas Wimbledonu też są już minimum w finale.
Mecz nie rozpoczął się dobrze dla Polaka i Tajwanki, bo już w czwartym gemie stracili podanie i przegrywali 1:3. Michael Venus i Erin Routliffe, rozstawieni z numerem dwa, nie zdołali jednak potwierdzić przełamania i za moment było 3:3.
Łącznie w pierwszym secie Zieliński i Hsieh bronili siedmiu break pointów, ale tylko raz stracili podanie. O losach partii decydował tie-break, który został rozegrany idealnie przez Zielińskiego i Hsieh, którzy nie stracili nawet punktu i byli blisko awansu.
W drugiej odsłonie Polak i Tajwanka nie dali rywalom nawet jednego break pointa, a sami wykorzystali piątą okazję na przełamanie, dokonując tego w ósmym gemie. Zieliński i Hsieh wygrali 6:3.
Zieliński i Hsieh podczas Wimbledonu są rozstawieni z numerem "7", natomiast ich finałowi rywale nie byli rozstawieni. Santiago Gonzalez i Giuliana Olmos niespodziewanie dotarli do meczu o tytuł i nie zamierzają na tym poprzestać. Finał debla pomiędzy Polakiem i Tajwanką a meksykańskim duetem odbędzie się w niedzielę.