Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć o finalistce Wimbledonu, Markecie Vondrousovej

AFP
Marketa Vondrousova oddaje piłkę Elinie Svitolinie
Marketa Vondrousova oddaje piłkę Elinie SvitolinieAFP
Marketa Vondrousova jest pierwszą nierozstawioną kobietą, która dotarła do finału Wimbledonu od 60 lat i w sobotę zmierzy się z Ons Jabeur o tytuł.

AFP Sport przedstawia pięć rzeczy, które warto wiedzieć o czeskiej leworęcznej zawodniczce:

Od przyjaciół z dzieciństwa do miłości

Vondrousova poślubiła kierownika projektu IT Stepana Simka w Pradze w lipcu 2022 roku. Para zna się od dzieciństwa i spotykała się przez siedem lat przed ślubem.

"Marketa zawsze mówiła, że jest we mnie zakochana od 13 roku życia, ale ja zauważyłem ją, dopiero gdy miała 15 lat" – powiedział Simek.

"Byliśmy na obozie treningowym, biegaliśmy razem, a cierpienie zbliżyło nas do siebie".

Simek ma 1,94 metra wzrostu – 22 centymetry więcej niż Marketa.

"Nie przeszkadza mi to, z wyjątkiem tego, że boli mnie szyja, kiedy chcę go pocałować lub kiedy z nim rozmawiam i muszę patrzeć w górę" – powiedziała kiedyś Czeszka.

Gra o swoje nazwisko

Vondrousova zachowała swoje nazwisko w tenisie po ślubie.

"Nie chciałam z niego rezygnować, ponieważ to mój tata doprowadził mnie do gry w tenisa. I wszyscy znają mnie pod tym nazwiskiem" – powiedziała.

Na wszystkich swoich prywatnych dokumentach jest "Simkova", co czasami powoduje problemy – posłaniec szukał pani Simkovej w jej klubie tenisowym i nikt nie był w stanie przypomnieć sobie, że to ona.

Uczucie tatuażu

Vondrousova ma tatuaże na całym ciele. Wytatuowała sobie swój szczęśliwy numer 13, a po Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, gdzie zdobyła srebrny medal, dodała pięć kółek olimpijskich.

"Dla mnie to sztuka. Doceniam ludzi, którzy to robią" – powiedziała po pokonaniu Eliny Svitoliny w czwartkowym półfinale.

Marketa Vondrousova świętuje wygraną z Eliną Svitoliną
Marketa Vondrousova świętuje wygraną z Eliną SvitolinąAFP

"Maky" jej dniem

Jej pseudonim to "Maky", popularny skrót od imienia Marketa. Przypadkowo 13 lipca – dzień jej półfinałowego zwycięstwa nad Svitoliną – to imieniny Markety w Czechach. 

Bez kłopotów w deblu

Vondrousova dotarła do trzeciej rundy debla kobiet na Wimbledonie z rodaczką i bliską przyjaciółką Miriam Kolodziejovą, ale kiedy Vondrousova dotarła do półfinału singla, Kolodziejova podeszła i powiedziała: "Nie graj, to byłoby dla ciebie za dużo".

Vondrousova powiedziała: "Na szczęście jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółkami. Nie jest zdenerwowana. Rozumiemy się i wspieramy nawzajem, co jest miłe".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen