Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sezon Igi Świątek w liczbach: 64 wygrane mecze, pięć tytułów, w tym jeden wielkoszlemowy

PAP
Iga Świątek miało słodko-gorzki sezon 2024, ale mimo to wygrała turniej wielkoszlemowy i zdobyła olimpijski medal
Iga Świątek miało słodko-gorzki sezon 2024, ale mimo to wygrała turniej wielkoszlemowy i zdobyła olimpijski medalFot. PAP/Marcin Cholewiński
64 wygrane mecze, pięć tytułów, w tym jeden w Wielkim Szlemie, drugie miejsce w światowym rankingu na koniec roku i ponad 8,5 mln dolarów zarobionych na korcie – tak w skrócie wyglądał sezon 2024 tenisistki Igi Świątek.

Świątek sezon rozpoczęła od United Cup, w którym rywalizowały drużyny narodowe i Polska zajęła drugie miejsce. Po nim przystąpiła do wielkoszlemowego Australian Open. W Melbourne niespodziewanie odpadła już w trzeciej rundzie, po porażce z Czeszką Lindą Noskovą.

Pierwszy sukces w 2024 roku odniosła w lutym, gdy po raz trzeci z rzędu wygrała turniej w Dausze. W marcu wygrała zmagania w Indian Wells, a później nastąpiła seria zwycięstw na kortach ziemnych. W jej trakcie triumfowała w imprezach w Madrycie, Rzymie i wielkoszlemowym French Open w Paryżu. Poprzednio takim hat-trickiem w 2013 roku popisała się Amerykanka Serena Williams.

Tak intensywna wiosna spowodowała, że kolejne miesiące były znacznie mniej udane. W Wimbledonie w trzeciej rundzie przegrała z reprezentującą Kazachstan Julią Putincewą, a w ćwierćfinale US Open z Amerykanką Jessicą Pegulą.

W międzyczasie były igrzyska olimpijskie w Paryżu, które zakończyły się niedosytem. Z racji czterech wygranych na kortach im. Rolanda Garrosa, Świątek w Paryżu była zdecydowaną faworytką, ale w półfinale przegrała z Chinką Qinwen Zheng i ostatecznie wywalczyła brązowy medal.

Wyczerpana sezonem jesienią przez dwa miesiące nie startowała. W tym czasie zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Jej nowym szkoleniowcem został Belg Wim Fissette. Przerwa kosztowała ją utratę prowadzenia w rankingu na rzecz Białorusinki Aryny Sabalenki.

Świątek wróciła na listopadowy WTA Finals, w którym po dwóch zwycięstwach i jednej porażce odpadła w fazie grupowej. Starty zakończyła natomiast, walnie przyczyniając się do pierwszego w historii awansu reprezentacji Polski do półfinału Billie Jean King Cup.

Łącznie w 2024 roku wystąpiła w 17 zawodach. Rozegrała 73 spotkania, z których 64 wygrała, co daje ponad 87-procentową skuteczność.

Zmierzyła się z 49 tenisistkami. Ujemny bilans zanotowała jedynie z Pegulą i Rosjanką Anną Kalinską, z którymi przegrała po jednym meczu. Aż cztery razy rywalizowała z Noskovą (bilans 3-1), a trzykrotnie z Sabalenką (2-1), Zheng (2-1), Putincewą (2-1) oraz Amerykankami Coco Gauff (2-1) i Danielle Collins (3-0).

Sezon 2024 Igi Świątek w liczbach:

0 - przegranych finałów

1 - wygrany turniej wielkoszlemowy

5 - tytułów

9 - przegranych meczów

11 - wygranych meczów z tenisistkami z Top 10

14 - setów wygranych 6:0

17 - zawodów, w których wzięła udział

47 - pokonanych tenisistek

49 - tenisistek, z którymi grała

64 - wygrane mecze

73 - mecze łącznie

8 285 - punktów WTA zdobytych w sezonie

8 550 693 - dolarów z tytułu oficjalnych premii WTA w sezonie. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen