Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Świątek nie obroni tytułu w Pekinie. Polka opuszcza kolejny turniej, pozycja liderki zagrożona

Świątek nie obroni tytułu w Pekinie. Polka opuszcza kolejny turniej, pozycja liderki zagrożona
Świątek nie obroni tytułu w Pekinie. Polka opuszcza kolejny turniej, pozycja liderki zagrożonaDavid Lobel / INSTAR Images / Profimedia
Iga Świątek rok temu triumfowała w turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie. Polka na pewno nie obroni tytułu, ponieważ wycofała się z tych zawodów. Iga nie zagra w turnieju z powodów osobistych.

Świątek w tym tygodniu miała rywalizować w Seulu, ale kilka dni przed startem turnieju gruchnęła informacja, że liderka rankingu WTA nie wybierze się do Korei Południowej. Wydawało się, że Polka odpoczywa przed obroną tytułu w Pekinie. Stało się inaczej.

Wiemy już, że liderka rankingu WTA do stolicy Chin się nie wybiera. Organizatorzy przekazali, że Świątek nie weźmie udziału w tym turnieju rangi 1000, który wygrała rok temu, więc starci mnóstwo punktów w rankingu. Jeśli Aryna Sabalenka dotrze w Pekinie do finału, to obejmie prowadzenie w rankingu WTA Race, który obejmuje tylko wyniki za 2024 rok, ale w głównym notowaniu Iga ma jeszcze wystarczającą przewagę. 

Jeśli jednak Sabalenka osiągnie dobry wynik, to mocno przybliży się do Polki, a do rozegrania zostaną jeszcze zawody rangi WTA 1000 w Wuhan, a następnie kończący sezon WTA Finals. Zawody w Wuhan wracają do kalendarza po pięciu latach przerwy spowodowanej pandemią COVID-19. Przed przerwą dwie ostatnie edycje wygrywała właśnie Białorusinka, natomiast Iga nigdy tam nie grała. Nie wiemy też, czy pojawi się w tym roku. 

Polka bronić będzie jeszcze zwycięstwa w WTA Finals, za które otrzymała 1500 punktów. Sabalenka dotarła do półfinału i będzie bronić "zaledwie" 500 "oczek". Na ten moment Iga ma na koncie 10885 punktów, a Aryna 8716. Różnica wynosi, więc obecnie 2169 pkt. 

"Z powodu spraw osobistych jestem zmuszona wycofać się z turnieju China Open w Pekinie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ świetnie się bawiłam, grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać powrotu tam. Wiem, że fani doświadczą tam wspaniałego tenisa i przykro mi, że tym razem nie będę tego częścią" – wyznała Polka, cytowana w komunikacie organizatora rozgrywek elitarnego cyklu.

Ostatni mecz Iga Świątek rozegrała 5 września w ćwierćfinale US Open, kiedy lepsza była Jessica Pegula. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen