Thurnbichler: sport schodzi na drugi plan, myśli całego zespołu są z Dawidem
Dawid Kubacki przedwcześnie opuścił Vikersund i udał się do Polski z przyczyn osobistych, taka informacja obiegła polskie media przed kwalifikacjami do konkursu indywidualnego na norweskim mamucie. Dawid Kubacki w poniedziałek za pomocą mediów społecznościowych przekazał, że jego żona trafiła do szpitala w ciężkim stanie z przyczyn kardiologicznych i polski skoczek opuści końcówkę sezonu.
Całe środowisko przekazuje wsparcie dla Dawida Kubackiego, który przeżywa teraz trudne chwile. Polski Związek Narciarski przekazał też komentarz trenera polskiej kadry na temat obecnej sytuacji.
"Sport schodzi teraz na drugi plan. Moje myśli i myśli całego zespołu są z Dawidem, jego żoną i całą rodziną. Modlimy się za nich i przesyłamy siłę, jakiej teraz potrzebują, aby wszystko skończyło się dobrze" – taka wypowiedź austriackiego szkoleniowca została opublikowana na oficjalnym profilu PZN na Twitterze.
Trener w imieniu swoim i całego zespołu przekazał wyrazy wsparcia i otuchy dla Dawida Kubackiego, który przeżywa teraz trudne momenty. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na początku stycznia po raz drugi został ojcem. Pierwsza córka Dawida ma trzy lata. Obie dziewczynki urodziły się w trakcie trwania Turnieju Czterech Skoczni. Oficjalny profil tej imprezy przekazał też słowa wsparcia dla Kubackiego i jego rodziny.
"Całej rodzinie Kubackich życzymy wszystkiego najlepszego, dużo sił i zdrowia!" – taka wiadomość ukazała się na profilu Vierschanzentournee.