Trener mistrzów Europy podał się do dymisji. Mancini zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Włoch
Roberto Mancini nie jest już trenerem reprezentacji Włoch w piłce nożnej.
Prowadząc kadrę od 2018 roku, oficjalnie zakomunikował swoją decyzję o swoim odejściu: w ciągu najbliższych kilku godzin lepiej zrozumiemy, co skłoniło trenera do nagłej rezygnacji.
Wiadomość jest tym bardziej sensacyjna, że kilka dni temu po klapie mundialu w Australii i Nowej Zelandii ze stanowiska odeszła także trenerka reprezentacji kobiet Milena Bertolini .
W komunikacie prasowym opublikowanym kilka minut temu FIGC poinformowała, że "nazwisko nowego trenera reprezentacji ogłosi w ciągu kilku najbliższych dni".
To nieoczekiwana wiadomość przede wszystkim dlatego, że kilka dni temu trener Marchii został wybrany na koordynatora nie tylko kadry narodowej seniorów, ale także drużyn do lat 20 i do lat 21, z Alberto Bollinim u boku i Andreą Barzaglim w sztabie.
Decyzja ogłoszona przez FIGC sprawiała wrażenie, że wzmocnił swoją pozycję w drużynie narodowej, na czele nowego projektu technicznego Club Italia z większym zaufaniem Federacji. Jego plan odbudowy reprezentacji Włoch znalazł uznanie we władzach FIGC, aktualnie obowiązujący kontrakt selekcjonera miał być ważny do mistrzostw świata w 2026 w USA i Meksyku.
Po klęsce w eliminacjach mistrzostw świata 2022 w Katarze, gdy Włosi po raz drugi z rzędu nie zakwalifikowali się do turnieju finałowego, pomimo fali krytyki szkoleniowiec nie podał się do dymisji. Jak sam stwierdził "ta rana musi się wykrwawić do końca, później przyjdzie czas odnowy".
Włosi aktualnie zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy C eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Mają na swoim koncie zwycięstwo 1:0 nad Maltą i porażkę 1:2 z Anglią. We wrześniu czekają ich mecze z Macedonią Północną i Ukrainą.