Trwa świetna seria Memphis Grizzlies, Curry poprowadził GSW do zwycięstwa
Memphis Grizzlies kontynuują znakomitą passę. Wygrali dziewiąty mecz z rzędu i utrzymują się na drugim miejscu w Konferencji Zachodniej. Jeszcze lepiej wygląda statystyka meczów przed własną publicznością. Niedźwiadki wygrały dwanaście kolejnych spotkań.
Grizzlies znakomicie weszli w mecz i wygrali pierwszą kwartę aż 32:15. Było to rewelacyjne dwanaście minut w wykonaniu Memphis. Kolejne części meczu były bardziej wyrównane, a ostatnia zakończyła się nawet zwycięstwem Orlando Magic 35:26.
Zaliczka z pierwszej kwarty wystarczyła jednak, żeby odnieść kolejne zwycięstwo. Liderem Memphis w tym spotkaniu był Desmond Bane, który zdobył 31 punktów, miał 4 zbiórki i 5 asyst.
Golden State Warriors przerwali serię pięciu kolejnych zwycięstw drużyny – New Orleans Pelicans, a sami wrócili na zwycięską ścieżkę po porażce z Minnesotą Timberwolves. Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu Wojowników, którzy przegrali ją 46:63.
Podczas trzeciej kwarty zaczęli odrabiać stratę. Przed decydującą odsłoną przegrywali już tylko 85:89. Czwarta część meczu była znakomita w wykonaniu obrońców tytułu i wygrali całe spotkanie 120:109. Bardzo dobre zawody rozegrał Stephen Curry, który zdobył 39 punktów i miał po 8 zbiórek i asyst.