Turniej ATP w Paryżu: Rune pokonuje Djokovica w finale
Finałowe spotkanie lepiej rozpoczął doświadczony Djokovic, który wygrał pierwszego seta 6:3. W kolejnej partii decydujące okazało się jedno przełamanie serwisu, tym razem jednak na stronę podopiecznego słynnego trenera Patricka Mouratoglou. Ostatni set był najbardziej zacięty. W pewnym momencie słynny 'Nole' prowadził już 3:2, jednak Rune szybko odrobił tę stratę. W 11 secie to Duńczyk był górą po podaniu Serba. Zwycięstwo przypieczętował w kolejnym, najdłuższym gemie finałowego meczu, w którym najpierw obronił sześć break pointów, a następnie wykorzystał drugiego matchballa.
Rune, który w drugiej rundzie turnieju wyeliminował Huberta Hurkacza, to jedno z odkryć tego sezonu. Zaczął rok na 103 pozycji w rankingu światowym, ostatnio był 18, a teraz wskoczy na 10 miejsce zastępując na nim właśnie Polaka. Żaden Duńczyk nigdy nie był tak wysoko w klasyfikacji tenisistów.
Zwycięstwo w Paryżu to jego życiowy sukces i trzeci tytuł w karierze. W tym sezonie zdobył też dwa wcześniejsze, wygrywając wiosną na 'mączce' w Monachium i niedawno w hali w Sztokholmie. Poza tym jesienią zagrał również w finale w Sofii i przed tygodniem w Bazylei. Ponadto zadebiutował w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, docierając do tego etapu w French Open.
35-letni Djokovic nie obronił tym samym tytułu sprzed roku i nie wygrał w Bercy po raz siódmy. Był to jego 129 finał w karierze, w tym 39 przegrany.