Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Udany start Igi Świątek i siatkarzy, w Paryżu pierwsze złoto zgarnęły Chiny

PAP
Udany start Igi Świątek i siatkarzy, w Paryżu pierwsze złoto zgarnęły Chiny
Udany start Igi Świątek i siatkarzy, w Paryżu pierwsze złoto zgarnęły ChinyPAP
Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek oraz polscy siatkarze od przekonujących zwycięstw rozpoczęli udział w olimpijskiej rywalizacji w Paryżu. Pierwszy złoty medal tej imprezy wywalczyli chińscy strzelcy Yuting Huang i Lihao Sheng.

Chiński duet triumfował w rywalizacji par mieszanych w strzelaniu z karabinu pneumatycznego na 10 metrów. Drugie miejsce zajęli reprezentanci Korei Południowej Jihyeon Keum i Hajun Park, a brązowy medal wywalczyli Kazachowie Aleksandra Le i Islam Satpajew.

Był to pierwszy z 329 kompletów medali, jakie zostaną rozdane w 32 dyscyplinach do 11 sierpnia. W sobotę odbyło się łącznie 13 finałów (jeden, w konkurencji street w jeździe na deskorolce, został przełożony na poniedziałek z powodu opadów deszczu). Na razie na podium nie stanął żaden reprezentant Polski.

Nie oznacza to jednak, że biało-czerwoni nie odnieśli żadnych sukcesów. Na tenisowych kortach Rolanda Garros, na których Świątek wygrała cztery edycje wielkoszlemowego French Open, Polka pokonała w 1. rundzie Rumunkę Irinę-Camelię Begu 6:2, 7:5.

"Mój poziom trochę falował, było trochę więcej napięcia niż zazwyczaj, ale pierwsze rundy nigdy nie są łatwe, więc daję sobie jeszcze przestrzeń, żeby wejść tutaj w odpowiedni rytm i w odpowiednią grę" – podkreśliła Świątek.

Jej kolejną rywalką będzie Argentynka Nadia Podoroska lub reprezentantka gospodarzy Diane Parry. Z pierwszą z nich Polka grała dotychczas w turniejach WTA raz, w 2020 roku. Zwyciężyła wówczas 6:2, 6:1 w półfinale... French Open. Z Parry najwyżej rozstawiona tenisistka nie miała jeszcze okazji się zmierzyć.

Niesprzyjające warunki pogodowe sprawiły, że w sobotę udało się rozegrać tylko kilka spotkań singlowych. Wśród kobiet awans do 2. rundy wywalczyły również mająca polskie korzenie Włoszka Jasmine Paolini, Rumunka Jaquelina Cristian oraz Niemka Angelique Kerber, która wyeliminowała Japonkę Naomi Osakę.

Z kolei w turnieju mężczyzn zwycięstwa odnieśli Serb Novak Djokovic, Hiszpan Carlos Alcaraz, występujący pod neutralną flagą Rosjanin Daniił Miedwiediew oraz Amerykanin Taylor Fritz.

Ponadto w deblu pierwsze zwycięstwo odniósł hiszpański duet Alcaraz – Rafael Nadal. Byli liderzy światowego rankingu w singlu pokonali rozstawionych z numerem szóstym Argentyńczyków Maximo Gonzaleza i Andresa Molteniego 7:6(4), 6:4.

Powody do zadowolenia mają także polscy siatkarze, którzy rozpoczęli olimpijski turniej od pokonania Egiptu 3:0. W drugim meczu grupy B Włochy wygrały z Brazylią 3:1. Z kolei w grupie C prowadzeni przez trenera Michała Winiarskiego Niemcy pokonali Japonię 3:2, a Amerykanie – Argentynę 3:0.

Nadzieję medalowe rozbudziła rywalizująca w konkurencji K1 w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Tegoroczna mistrzyni Europy awansowała do niedzielnego półfinału z drugim wynikiem eliminacji.

"Moja kariera mnie już nauczyła, że po kwalifikacjach medali nie dają" – uspokajała nastroje 25-letnia Polka.

W tej dyscyplinie awans do półfinału konkurencji C1 wywalczył też Grzegorz Hedwig.

W jeździe indywidualnej na czas w kolarstwie szosowym złote medale wywalczyli Belg Remco Evenepoel oraz Australijka Grace Brown. Michał Kwiatkowski zajął 23. miejsce, Agnieszka Skalniak-Sójka była 12., a Marta Lach - 18.

Dobry sygnał dali też wioślarze z czwórki podwójnej: Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański. W swoim przedbiegu podopieczni trenera Aleksandra Wojciechowskiego zajęli drugie miejsce, premiowane bezpośrednim awansem do środowego finału. Byli wolniejsi o niewiele więcej niż sekundę od Włochów, ale nad trzecimi Szwajcarami uzyskali bezpieczną, ponad pięciosekundową przewagę.

Od zwycięstwa rywalizację w tenisie stołowym rozpoczęła Katarzyna Węgrzyn, która w zaledwie 21 minut wygrała z Fathimath Ali z Malediwów 4:0 (11:5, 11:5, 11:2, 11:8) w rundzie wstępnej. Kolejną rywalką Polki będzie Szwedka Linda Bergstroem.

W rywalizacji jeźdźców w WKKW po pierwszym dniu – ujeżdżeniu – Robert Powała na koniu Tosca del Castegno zajmuje 39. miejsce, Jan Kamiński (Jard) – 46., a Małgorzata Korycka (Canvalencia) - 57. Najlepsza była Brytyjka Laura Collett. Rezultaty uwzględniane są także w rywalizacji drużynowej, w której biało-czerwoni zajmują przedostatnią, 15. pozycję. W niedzielę odbędzie się cross, a WKKW zakończy się poniedziałkowymi skokami.

Na olimpijskim basenie ani Jan Kałusowski na 100 m st. klasycznym, ani polskie sztafety 4x100 m st. dowolnym nie zdołały awansować do finałów. Na eliminacjach występ zakończyli też polscy strzelcy: pary mieszane Aneta Stankiewicz i Tomasz Bartnik oraz Julia Piotrowska i Piotr Kowalewicz w strzelaniu z karabinu pneumatycznego 10 m, a także Klaudia Breś w pistolecie pneumatycznym 10 m. 

We wczesnych rundach z rywalizacji indywidualnej szpadzistek odpadły Alicja Klasik, Renata Knapik-Miazga oraz Martyna Swatowska-Wenglarczyk. Polki zostały sklasyfikowane na pozycjach, odpowiednio, 15., 25. i 28. "O medal powalczymy w drużynie" - zapowiedziała Klasik.

W niedzielę w Paryżu pierwsze mecze rozegrają m.in. siatkarki, a także tenisistki Magda Linette i Magdalena Fręch.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen