Właściciel Napoli twierdzi, że Serie A powinna utrzymać biznes medialny
"Zawsze byłem przeciwny sprzedaży" - powiedział Reutersowi w poniedziałek Aurelio de Laurentiis.
"Powinniśmy produkować treści, a następnie umieszczać je na różnych platformach - Amazon, Netflix, Apple, DAZN i Sky" - dodał producent filmowy.
Gerry Cardinale, którego firma RedBird Capital jest właścicielem AC Milan, wypowiedział się w podobnym tonie w zeszłym tygodniu, gdy zapytano go o doniesienia mówiące o tym, że banki i fundusze inwestycyjne są chętne do nabycia części praw medialnych Serie A.
Zewnętrznych inwestycji w swój biznes medialny szuka także m.in. niemiecka Bundesliga oraz wiele innych rozgrywek, ponieważ kluby z kontynentu starają się zlikwidować różnicę w dochodach w porównaniu do angielskiej Premier League.
De Laurentiis kieruje Napoli już od prawie dwóch dekad, a drużyna jest na dobrej drodze do wygrania ligi włoskiej po raz trzeci w swojej historii.
Piłkarze są również dobrze przygotowani do gry w Lidze Mistrzów. Po zwycięstwie 2:0 nad Eintrachtem Frankfurt w pierwszym meczu 1/8 finału są blisko awansu do kolejnej fazy rozgrywek.
De Laurentiis wziął także na celownik organ zarządzający europejską piłką nożną, czyli UEFA, który, jak powiedział, ma dominującą pozycję i nie rozumie właściwie biznesu.
Ponownie przedstawił pomysł ligi europejskiej, ale opartej na wynikach, a nie na samookreślającej się grupie dużych klubów, i zasugerował, aby ligi krajowe, takie jak Serie A, zostały "odchudzone" z obecnych 20 drużyn.
"Oczywiście istnieje problem merytoryczny, kiedy osiągniesz określoną pozycję w lidze narodowej, możesz w niej uczestniczyć" - powiedział, przemawiając podczas ceremonii wręczenia nagród Foreign Press w Rzymie. Piłkarz jego drużyny, Victor Osimhen, otrzymał na niej nagrodę "Zagranicznego sportowca roku we Włoszech 2022".