Właściciel Szachtara po sprzedaniu Mudryka przekaże miliony na pomoc Ukraińcom
Po ustaleniu w niedzielę warunków transferu, Mychajło Mudryk zmienia barwy na niebieskie. O zawodnika rywalizowały Arsenal i Chelsea, ale to drugi z klubów okazał się znacznie skuteczniejszy. Szachtar Donieck potwierdził, że otrzyma "70 milionów euro za zawodnika, a kolejne 30 milionów jest przewidziane jako opłaty dodatkowe".
Dla Górników z Doniecka – od kilku lat zmuszonych do gry poza swoim miastem – to rekordowy transfer, podobnie jak dla całej ukraińskiej piłki. Rinat Achmetow zapowiedział już, że znaczna część uzyskanych pieniędzy trafi do ukraińskich żołnierzy i ich rodzin.
W ramach projektu Serce Azowstali ok. 25 milionów dolarów (110 mln zł) ma wesprzeć żyjących obrońców zakładów przemysłowych z Mariupola i rodziny poległych. Środki mają opłacić opiekę medyczną, protezy, renty, wsparcie psychologiczne i inne potrzeby, zależnie od zgłoszeń. Dla zapewnienia transparentności, środkami ma dysponować niezależny zespół.
Azowstal to zakłady, które tygodniami broniły się jako ostatni bastion Mariupola, miasta zniszczonego przez rosyjską agresję. Achmetowowi szczególnie zależy na wsparciu obrońców Azowstali, ponieważ to właśnie on był właścicielem mariupolskiego kombinatu.
Mecz towarzyski, gdy skończy się wojna
Właściciel Szachtara Donieck zapowiedział również, że Szachtar i Chelsea mają uzgodniony mecz towarzyski. Jego miejsce jest istotne: ma się odbyć na Donbass Arenie w Doniecku, gdy miasto odzyska Ukraina.
Choć symbolicznie istotny choćby jako wizja na przyszłość, to taki mecz będzie bardzo problematyczny. Nie wchodząc w szanse na odzyskanie terytorium, trzeba pamiętać, że Donbass Arena jest w fatalnym stanie odkąd Szachtar nie ma nad nią kontroli. Pseudorepublika doniecka wywłaszczyła Achmetowa i ogłosiła obiekt swoim "stadionem narodowym". Z powodu braku kompetencji i środków na utrzymanie, obiekt pod nowymi władzami popadł w ruinę.