Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Zanieczyszczenie Tamizy rzuca cień na wyścig Oxford-Cambridge

Zanieczyszczenie Tamizy rzuca cień na wyścig
Zanieczyszczenie Tamizy rzuca cień na wyścigPAP
Testy przeprowadzone przed startem słynnych regat wioślarskich Oxford-Cambridge wykazały zanieczyszczenie pałeczkami okrężnicy rzeki Tamizy, na której w sobotę ma się odbyć wyścig. Trener ósemki Oxfordu określił to jako "hańbę narodową".

Członkowie załóg zostali poinformowani o ryzyku wejścia do wody i polecono im skorzystanie ze "stacji oczyszczania" na mecie. Zanieczyszczenie poddało w wątpliwość powyścigową tradycję wrzucania sternika zwycięskiej drużyny do wody.

Mimo wykrycia obecności bakterii w rzece, start wyścigu, który odbywa się od 1829 roku, nie był zagrożony. Wyścig kobiet poprzedzi rywalizacja mężczyzn na tym samym odcinku Tamizy o długości 6,8 km.

Trener załogi Oksfordu Sean Bowden wyraził jednak niezadowolenie stanem wody.

"To hańba narodowa, prawda? Byłoby wspaniale, gdyby organizatorzy zwrócili na to uwagę. Bardzo chcemy odegrać jakąś rolę i zdajemy sobie sprawę, że mamy w tym swoją rolę i odpowiedzialność" - powiedział Bowden.

Załoga Cambridge wygrała cztery z pięciu ostatnich wyścigów mężczyzn i prowadzi w historycznej rywalizacji 86-81. Odniosła także sześć zwycięstw z rzędu w rywalizacji kobiet.

Firma odpowiedzialna za utrzymanie Tamizy boryka się z narastającymi problemami finansowymi, które zdaniem krytyków powinny zmusić ją do powrotu pod zarząd państwowy. 

Wzmianki
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen