Bono doprowadził Cristiano Ronaldo do łez. Al-Hilal z kolejnym tytułem w Arabii Saudyjskiej

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Bono doprowadził Cristiano Ronaldo do łez. Al-Hilal z kolejnym tytułem w Arabii Saudyjskiej

Załamany Cristiano Ronaldo podczas serii rzutów karnych
Załamany Cristiano Ronaldo podczas serii rzutów karnychAFP
Al-Hilal zdobył Puchar Króla Arabii Saudyjskiej. Wszystko rozstrzygnęło się dopiero w rzutach karnych, w których krok od tytułu było Al Nassr. Wcześniej działo się bardzo dużo, a oba zespoły kończyły w niekompletnych składach. 

Strzelanie rozpoczęło się już w siódmej minucie, kiedy Malcom idealnie dośrodkował na głowę Aleksandara Mitrovicia, a Serb trafił do siatki. Była to w sumie najlepsza okazja dla Al-Hilal w pierwszej połowie. W jej trakcie Cristiano Ronaldo nie był oszczędzany, a rywale bardzo często faulowali go. Portugalczyk był bardzo blisko pięknego gola, ale po uderzeniu przewrotką, jego strzał wylądował na słupku. 

Sytuacja Al Nassr skomplikowała się jeszcze bardziej w 53. minucie, kiedy David Ospina otrzymał czerwoną kartkę za zagranie ręką poza polem karnym. Wtedy mało kto wierzył w odwrócenie sytuacji, a sam Ronaldo wyglądał na załamanego. 

Zwrot akcji nastąpił w 87. minucie, kiedy doszło do spięcia między graczami, a Ali Al Boleahi otrzymał czerwoną kartkę, kiedy na murawę po starciu z nim padł Sami Al Naji. Tuż po tym starciu doszło do wyrównania. Ali Lajami wrzucił piłkę z autu w pole karne, a piłkę do siatki wpakował Ayman Yahya. W 90. minucie było jeszcze gorzej dla Al-Hilal, bo drugą żółtą kartkę obejrzał Kalidu Koulibaly, za "kopnięcie" w głowę bramkarza Al Nassr. 

Przyszedł czas na dogrywkę. Cristiano, mimo tego, że był oklejany i poobijany, nie miał zamiaru opuszczać murawy, starając się strzelić gola na wagę trofeum. Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych.

Seria jedenastek rozpoczęła się od pudła Rubena Nevesa, ale w tej samej kolejce spudłował też Alex Telles. W drugiej rundzie celnie uderzył Mitrovic i pewnie karnego wykonał Ronaldo. Po pięciu seriach było 4-4. Wtedy spudłował Saud Abdulhamid, a CR7 padł na murawę, czekając na celne uderzenie, które wykonać miał Ali Al-Hassan. Jego strzał obronił Bono, za moment trafił Al Dawsari, a Bono tym razem zatrzymał Meshariego Al-Nemera i marzenia Cristiano Ronaldo o tytule prysły, a Portugalczyk zalał się łzami na murawie, a następnie na ławce rezerwowych. Świat obiegły te obrazki, a fani byli pod wrażeniem, że 39-letni Ronaldo tak przeżył porażkę w finale krajowego pucharu. Widać było, że zależało mu na zdobyciu trofeum z Al Nassr. 

Al-Hilal w tym sezonie zdobyło trzy puchary, wygrywając ligę, superpuchar oraz puchar. Al Nassr musiało uznać wyższość rywala, który dominował na krajowym podwórku. Nie pomógł im nawet kapitan, który pobił rekord ligi arabskiej pod względem goli w jednym sezonie ligowym. Cristiano Ronaldo w lidze strzelił 35 goli w 31 meczach. Łącznie w całej kampanii 2023/24 Cristiano Ronaldo zagrał 45 meczów i strzelił 44 gole dla Al Nassr.